Forum pytania na egzamin magisterski SWPS Strona Główna pytania na egzamin magisterski SWPS
Forum o pytaniach na examin magisterski SWPS
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

1. Agresja interpersonalna: od czego zależy;

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum pytania na egzamin magisterski SWPS Strona Główna -> Pytania i odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxivitt
Administrator



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nienacka

PostWysłany: Pon 17:38, 06 Lut 2006    Temat postu: 1. Agresja interpersonalna: od czego zależy;

Agresja interpersonalna: od czego zależy; jakie ma konsekwencje dla jednostki; wpływ mediów na zachowania agresywne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salma




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Klaudyn

PostWysłany: Śro 20:25, 08 Lut 2006    Temat postu:

Agresja jest określana jako zachowanie ukierunkowane na zadanie cierpienia innemu człowiekowi, który jest motywowany do uniknięcia tego cierpienia. Agresja wroga to taka, w której cierpienie ofiary jest głównym bądź jedynym celem sprawcy. Agresja instrumentalna to taka, w której cierpienie służy sprawcy jedynie jako instrument do osiągnięcia innego celu (napad rabunkowy, wymuszenia). Wyróżniamy trzy różne teorie agresji:
- teoria instynktu: widzi agresję jako zachowanie wrodzone, zdeterminowane biologiczną koniecznością wyładowania agresywnej energii, mało podatne na wpływy zewnętrzne i proces uczenia.
- Teoria uczenia: zajmuje przeciwne stanowisko, zakładając, że agresja jest nabytym w trakcie życia jednostki rezultatem uczenia.
- Teoria popędu: zajmuje stanowisko pośrednie, zakładając, że agresja stanowi wprawdzie rozładowanie popędu, jednak sam ów popęd jest rezultatem oddziaływania czynników sytuacyjnych, a sposób jego rozładowania uzależniony jest od procesów uczenia.
Według Konrada Lorenza agresja jest wrodzonym wzorcem zachowania, który zostaje automatycznie wzbudzony pojawieniem się w otoczeniu odpowiednich „wyzwalaczy”. Bądź zahamowany pojawieniem się odpowiednich „inhibitorów”. Ma charakter spontaniczny więc może też pojawiać się bez jakichkolwiek powodów zewnętrznych. Wyjaśnia to koncepcja hydrauliczna agresji zakładająca, że energia agresywna jest samoistnie, stale wytwarzana i gromadzona wewnątrz organizmu. Duże nagromadzenie tej agresywnej energii prowadzi do jej rozładowania, gdy w otoczeniu pojawi się wyzwalacz lub po prostu nie pojawi się inhibitor. Eksplozja agresywna może pojawić się również bez żadnego powodu.
Grupa badaczy z Uniwersytetu Yale (nie wiem do cholery jak się nazywali) sformułowała teorię frustracji-agresji. Głosi ona, że wszelka agresja jest wynikiem frustracji, a wszelka frustracja rodzi skłonność do agresji. Jednak nie każda frustracja prowadzi do agresji lecz tylko niektóre jej rodzaje. Sama frustracja nie wystarcza do wzbudzenia agresji, muszą jej towarzyszyć jakieś dodatkowe czynniki, których oryginalna teoria nie uwzględnia. Według Berkowitza dodatkowym czynnikiem są sygnały wywoławcze agresji czyli „bodźce skojarzone z czynnikami wzbudzającymi gniew aktualnie lub w przeszłości”.
Media:
Agresja jest bardzo często pokazywana w mediach, pewnie dlatego, że jest bardziej interesująca niż cnotliwe normy moralne. Wiele koncepcji psychologicznych pozwala przewidywać, że częste oglądanie przemocy nasila agresję widzów, ponieważ aktywizuje ono treści o agresywnym charakterze, staje się okazją do modelowania agresji i wykształcania skryptów zachowań ukierunkowanych na wyrządzenie krzywdy innym a także rodzi obojętność wobec cudzego cierpienia w skutek habituacji. Samo występowanie korelacji nie przesądza oczywiście o tym, że oglądanie przemocy jest przyczyną agresynego zachowania młodych widzów. Kierunek zależności przyczynowo-skutkowej może tu być odwrotny: agresywne dzieci, właśnie dlatego, że są agresywne, mogą być bardziej skłonne do oglądania przemocy w telewizji. Wyniki badań laboratoryjnych zgodnie pokazują, że oglądanie agresywnego modela nasila własną agresję widzów. Eksperymenty naturalne, w których młodzieży wyświetlano przez kilka wiezorów filmy o treści agresywnej wykazały wzrost agresji we wzajemnych kontaktach w porównaniu z młodzieżą oglądającą filmy o neutralnej treści. Oglądanie przemocy na filmach jest więc słabo choć rzetelnie skolerowne z agresją w zachowaniu młodocianych widzów, w szczególności chłopców.
Są cztery przyczyny odpowiedzialne za nasilenie tendencji agresywnyh w wyniku kontaktu z przemocą poprzez środki masowego przekazu:
a) Jeśli oni mogą to robić, to ja też mogę – oglądanie agresywnych bohaterów osłabia przyjętą przez nas w dzieciństwie normę nakazującą samokontrolę;
b) Ach, więc tak to się robi – oglądanie agresywnych działań może dostarczać pomysłów, jak ujawnić własne agresywne odczucia;
c) Myślę, że to, co czuję, to właśnie agresja – oglądanie przemocy sprawia, że lepiej uświadamiamy sobie własną złość i szybciej uruchamiamy działanie agresywne;
d) Ale lipa, znowu się tłuką, a co jest na innym kanale? – oglądanie wielu krwawych scen likwiduje nasze przerażenie, wstręt na widok przemocy i zmniejsza współczucie.

(Referat jakiejś mądrej dziewczynki, niestety nie pamiętam jak się nazywa bo to 5 lat temu było...wszystko chyba jest w Aronsonie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:51, 08 Lut 2006    Temat postu:

1. Agresja interpersonalna: od czego zależy; jakie ma konsekwencje dla jednostki; wpływ mediów na zachowania agresywne.


Wpływ agresji oglądanej w środkach masowego przekazu

Wpływ agresji oglądanej w środkach masowego przekazu na dzieci. Jeśli dziecko naśladuje brutalne zachowanie osoby dorosłej wobec lalki. to jaki wpływ mogą wobec tego wywierać na nie filmy, w których aż roi się od scen przemocy? Jest to interesujące pytanie, a odpowiedź na nie ma istotne społeczne znaczenie. W wielu przez lata prowadzonych badaniach stwierdzano, że im bardziej brutalne filmy człowiek ogląda w dzieciństwie, tym częściej jako nastolatek lub dorosły posługuje się przemocą(Eron, 1982, 1987; Huesmann, 1982; Turner i in., 1986). W badaniach proszono nastolatków, aby przypomnieli sobie, jakie filmy i jak często oglądali w dzieciństwie. Filmy te następnie były oceniane pod względem prezentowanej w nich przemocy przez sędziów kompetentnych. Natomiast nauczyciele i rówieśnicy wystawiali niezależne opinie objętym badaniami nastolatkom, głównie pod kątem przejawianych przez nich postaw agresywnych. Nie tylko stwierdzono istnienie wysokiej korelacji między liczbą oglądanych brutalnych filmów a skłonnością do zachowań agresywnych, ale stwierdzono także, że wraz z upływem lat badanego korelacja ta staje się silniejsza. Zebrane dane nie dowodzą jednak z całą pewnością, że oglądanie filmów z aktami przemocy powoduje, że z dziecka wyrasta agresywny nastolatek. Dlaczego nie przyjąć, że rodzą się agresywne dzieci, które uwielbiają przemoc, co znajduje swój wyraz zarówno w ich agresywnym zachowaniu, jak i zainteresowaniu brutalnymi filmami? Po raz kolejny w rozstrzygnięciu wątpliwości pomaga kontrolowany eksperyment laboratoryjny. Stwierdzenie poprzez eksperyment związku między oglądaniem brutalnych filmów a skłonnością do zachowań agresywnych dowodzi, że związek taki rzeczywiście istnieje.
Znaczenie tego zagadnienia sprawiło, że przeprowadzono wiele rzetelnych badań. Chociaż nie wszystkie one dostarczają wyników całkowicie zgodnych, to jednak ponad wszelką wątpliwość stwierdzono, że oglądanie przemocy rzeczywiście wywołuje agresywne zachowania (Hearold, 1986).
Na przykład w jednym z wcześniejszych eksperymentów prowadzący badanie Robert Liebert i Robert Baron (1972) pokazywali dzieciom "Niedotykalnych", popularny w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych serial: kryminalny. Była to typowa dla tamtych lat produkcja telewizyjna, wyróżniająca się jednak szczególnym spiętrzeniem aktów przemocy. Grupa kontrolna oglądała przez taki sam czas pasjonującą, lecz pozbawioną elementów agresji relację z wydarzeń sportowych. Każdemu dziecku pozwolono następnie w oddzielnym pomieszczeniu bawić się z inną grupą rówieśników. Dzieci, które oglądały "Niedotykalnych", wykazywały względem;: swych kolegów więcej agresji niż dzieci, które widziały program sportowy. W jednym z podobnych eksperymentów (Josephson, 1987) stwierdzono zgodnie z oczekiwaniami, że oglądanie brutalnych scen wywiera największy wpływ na dzieci mające skłonności do okazywania agresji. W toku tego eksperymentu dzieci znowu podzielono na dwie grupy - jednej wyświetlono film o akcji policjantów (ze sporą dozą przemocy), a drugiej film o rajdzie rowerowym (bez aktów przemocy). Później pozwolono im grać w hokej pokojowy. Okazało się, że więcej agresywnych napaści podejmowały podczas gry dzieci, które oglądały film o policjantach - zwłaszcza te spośród nich, które poprzednio zostały przez swoich nauczycieli ocenione jako wykazujące znaczne nasilenie postaw agresywnych. Wspomniane dzieci znacznie częściej niż ich rówieśnicy, którzy oglądali film policyjny, lecz zostali scharakteryzowani przez nauczycieli jako nieagresywni, lub którzy zostali scharakteryzowani przez nauczycieli jako agresywni, lecz oglądali zawody sportowe, dopuszczały się aktów agresji, częściej uderzały przeciwników kijami, popychały i były krzykliwe. Nasuwa się przypuszczenie, iż oglądanie scen przemocy jest odbierane jako przyzwolenie na wyrażenie własnej agresji. Eksperyment przeprowadzony przez Josephsona wskazuje jednocześnie, że dzieci, które nie okazywały przedtem postaw agresywnych, nie uczą się przemocy po obejrzeniu jednego brutalnego filmu.
Ostatnie stwierdzenie jest bardzo istotne i może sugerować, że nieagresywne dzieci poddane przez dłuższy czas specjalnej "kuracji" oglądania aktów przemocy zmienią się i zaczną prezentować zachowania agresywne. Badania terenowe wykazały istnienie takiej zależności (Leyens i in., 1975; Parke i in., 1977). Oddzielnym grupom dzieci pokazywano brutalne filmy przez różne okresy. W każdym razie nie był to jednokrotny seans jak w eksperymencie opisanym powyżej. Większość dzieci, nawet nie przejawiających poprzednio tendencji agresywnych, pod wpływem długotrwałego kontaktu z aktami przemocy poprzez ekran telewizyjny, zaczęła wykazywać nasilone tendencje agresywne. Grupa tych dzieci została porównana z analogiczną grupą kontrolną, której w czasie zarezerwowanym na oglądanie filmów nie wyświetlano scen przemocy. Może na koniec warto dodać, iż obliczono, że przeciętny dwunastolatek zdążył obejrzeć w ciągu swego życia na ekranie telewizyjnym ponad 100000 aktów agresji.
Wpływ agresji oglądanej w środkach masowego przekazu na dorosłych. Do tej pory dyskutując o wpływie oglądania przemocy w środkach masowego przekazu, skupialiśmy swoją uwagę głównie na dzieciach. Takie podejście do problemu jest uzasadnione. Im człowiek młodszy, tym bardziej podatny na oddziaływanie środowiska, tym bardziej jego postawy i zachowania mogą ulegać zmianom w wyniku obserwacji otoczenia. Jednak skutki prezentowania przemocy na ekranach nie ograniczają się tylko do dzieci. Wiele tragicznych wydarzeń zdaje się sugerować, że dorośli także naśladują brutalne sceny oglądane na ekranie telewizyjnym - przedmiotem ich agresji nie są jednak lalki. Kilka lat temu w Killeen w Teksasie mężczyzna wjechał ciężarówką do zatłoczonej kawiarni, wysiadł z kabiny i zaczął strzelać do obecnych tam osób. Nim policja zdążyła przybyć, zabił 22 osoby. Była to najkrwawsza strzelanina w dziejach Ameryki. Później zastrzelił samego siebie. W kieszeni mężczyzny znaleziono bilet do kina na film zatytułowany Fisher King. W jednej ze scen tego filmu szaleniec otwiera ogień do ludzi zgromadzonych w barze, zabijając kilkanaście osób.
Czy obejrzenie filmu przez owego kierowcę doprowadziło do jatki w Killeen? Nie możemy mieć co do tego pewności. Wiadomo jednak, że prezentowana w mediach przemoc wywiera przemożny wpływ również na zachowanie się osób dorosłych. Kilka lat temu David Phillips (1983, 1986) dokonał ciekawej analizy zbrodni popełnionych w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że liczba morderstw wzrasta zawsze w tygodniu następującym po walkach bokserów wagi ciężkiej. Co więcej, im liczniej zgromadzona publiczność, tym wzrost ten jest większy. Najbardziej szokujący jest fakt, że kolor skóry przegrywającego boksera koreluje z kolorem skóry ofiar morderstw, do których później dochodzi. Jeśli w walce ponosi porażkę biały zawodnik, w następnym tygodniu można się spodziewać wzrostu morderstw popełnianych na białych mężczyznach, podczas gdy wskaźnik zabójstw czarnych mężczyzn utrzymuje się na poprzednim poziomie. Odwrotna zależność zachodzi, gdy w walce przegrywa czarny bokser - wtedy zaczyna ginąć więcej czarnych mężczyzn. Dane zebrane przez Phillipsa są wiarygodne, ich spójność jest na tyle duża, że nie mogą być wyłącznie rezultatem zbiegu okoliczności. Nie stanowi to jednak podstawy, aby sformułować wniosek, iż wszyscy ludzie lub określony ich procent dopuszcza się aktów agresji pod wpływem widzianej przemocy. Natomiast stwierdzić można, że takich aktów dopuszczają się niektórzy ludzie i to wystarcza, aby skutki tego były tragiczne.

Znieczulający efekt oglądania przemocy w środkach masowego przekazu. Wiele wskazuje na to, że powtarzający się kontakt z budzącymi grozę zdarzeniami obniża naszą wrażliwość na tego typu sytuacje. Jeden z autorów tej książki - Eliot Aronson podaje następujący przykład z własnego życia:

Kilkanaście lat temu przeprowadziłem się na parę miesięcy na Manhattan. Wkrótce po przybyciu wraz z przyjacielem - który jest nowojorczykiem od urodzenia - przechadzałem się Piątą Aleją. Byłem wstrząśnięty widokiem bezdomnych ludzi żyjących w kartonowych pudłach i noszących swój nędzny dobytek w papierowych torbach lub ciągnących go za sobą w zniszczonych wózkach sklepowych. Cały czas podczas naszego spaceru sięgałem do kieszeni i rozdawałem monety tym nieszczęśnikom. Mojego przyjaciela przeraziło to zachowanie. "Będziesz się musiał nauczyć nie zwracać uwagi na tych ludzi" - powiedział. "Nigdy" - odrzekłem oburzony, ale były to faryzeuszowskie słowa. Po kilku tygodniach spostrzegłem, że przechadzam się ulicami Manhattanu, patrząc prosto przed siebie i trzymając ręce z dala od kieszeni. Zadziwiające, tak przywykłem do widoku bezdomnych, że pomimo wszystkich złożonych sobie przedtem obietnic zacząłem ich ignorować.
Czy możliwe jest, że stały kontakt z aktami przemocy poprzez środki masowego przekazu sprawia, że wykazujemy większą tolerancję, stykając się z przejawem autentycznej przemocy? Zebrane dane sugerują, że tak właśnie jest. Victor Cline i jego pomocnicy (1973) w przeprowadzonym eksperymencie dokonali pomiaru wskaźników pobudzenia fizjologicznego w grupie młodych mężczyzn podczas oglądania krwawej i brutalnej walki bokserskiej. Ci z mężczyzn, którzy sporo wolnego czasu spędzali na oglądaniu telewizji, nie reagowali znacząco na prezentowane okrucieństwo. Nie pojawiły się u nich fizjologiczne wskaźniki niepokoju czy podniecenia. Przyglądali się walce z całkowitą obojętnością. Natomiast mężczyźni, którzy oglądali telewizję sporadycznie, odpowiedzieli na pokaz fizjologicznym pobudzeniem. Ujrzane okrucieństwo naprawdę ich poruszyło. Margaret Hanratty Thomas wraz ze współpracownikami (1977) przeprowadziła podobny eksperyment. Pokazała, że oglądanie przemocy może w następstwie osłabić reakcje ludzi w przypadku zetknięcia się z autentyczną agresją. Thomas wyświetlała uczestnikom eksperymentu brutalny film policyjny lub relację z meczu siatkówki. Po projekcji aranżowano sytuację, w której badani 'stawali się świadkami werbalnej i fizycznej agresji między przedszkolakami. Osoby, które oglądały poprzednio film policyjny, wykazywały słabsze reakcje emocjonalne niż osoby, które widziały mecz siatkówki. Wydaje się, że uprzednie zetknięcie się z aktami przemocy osłabiło ich wrażliwość na inne akty tego typu. Nie okazywali poruszenia w sytuacji, która powinna ich poruszyć. Taka reakcja pełni na pewno funkcje obronne, chroni nas przed przykrymi emocjami. Może jednak sprawić, że okażemy obojętność wobec ofiar przemocy lub zaakceptujemy codzienne przejawy agresji, uznając je za nieodłączny element życia we współczesnym świecie.

Dlaczego przemoc w środkach masowego przekazu modyfikuje naszą gotowość do reagowania agresją? Cztery przyczyny są odpowiedzialne za nasilenie tendencji agresywnych w wyniku kontaktu z przemocą poprzez środki masowego przekazu:
1. Jeśli oni mogą to robić, to ja też mogę. Oglądanie bohaterów telewizyjnych zachowujących się agresywnie może osłabić przyjętą przez nas w dzieciństwie normę, nakazującą kontrolowanie impulsów agresywnych.
2. Ach, więc tak to się robi! Oglądanie agresywnych działań może dostarczać pomysłów, jak ujawnić własne agresywne odczucia.
3. Myślę, że to, co czuję, to właśnie agresja. Oglądanie przemocy sprawia, że lepiej uświadamiamy sobie własną złość i szybciej uruchamiamy działania agresywne. Łatwo możemy posunąć się do przesady, błędnie interpretując zaledwie lekkie poirytowanie jako złość i wyładowując ją w aktach agresji.
4. Ale lipa, znowu się tłuką, a co jest na innym kanale? Oglądanie wielu krwawych scen likwiduje nasze przerażenie i wstręt na widok przemocy i zmniejsza współczucie wobec ofiary. Sprawia, że łatwiej nam zaakceptować istnienie przemocy.
(Aronson)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pelmo




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:10, 18 Wrz 2006    Temat postu:

Agresja – działanie intencjonalne, ukierunkowane na spowodowanie szkody fizycznej lub psychicznej. Agresja wroga – cel to zadanie bólu lub zranienie. Agresja instrumentalna – służy do osiągnięcia innego celu poza zadaniem bólu i zranieniem. Freud – człowiek rodzi się wyposażony w dwie równie potężne siły instynktowe: instynkt życia nazywany erosem i instynkt śmierci nazywany tantosem. Instynkt śmierci może zostać skierowany do wewnątrz i kończyć się np.: samobójstwem lub na zew. Rodząc wrogość, destrukcję lub morderstwo. Teoria hydrauliczna Freuda – energia agresywna musi zosta rozładowana, w przeciwnym wypadku następuję jej wybuch. Większość psychologów akceptuje przekonanie, ze tendencje agresywne wykształciły się w toku rozwoju ewolucyjnego. Równocześnie człowiek ma rozbudowane mechanizmy kontroli impulsów agresywnych a jego zachowanie ulega modyfikacji w zależności od zmian zachodzących w środowisku. Ujawnienie agresji zelży od interakcji takich czynników jak: biologiczne wyposażenie człowieka, wrodzone i wyuczone wzory zachowania i cechy syt. społ. Czynniki sytuacyjne to: procesy neurologiczne i chemiczne, uwarunkowania społ., odpowiedzialne za występowanie zach. agresywnych. Ciało migdałowate sprawuje kontrolę na d tymi zachowaniami. Istnieje zależność między zach. agresywnym a testosteronem. (więźniowie). Mężczyźni są bardziej agresywni niż kobiety. Alkohol pozbawia mechanizmów kontroli i potęguje agresję Aktom agresji sprzyja odczuwanie bólu i dyskomfortu (fenomen „długiego, gorącego lata”). Czynniki społ. Warunkujące agresję: frustracja (teoria frustracji – agresji – doświadczanie frustracji może zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia reakcji agresywnych. Frustracja nie oddziałuje bezpośrednio, ale może ulec zwiększeniu i wyzwolić agresje, gdy napotkamy przeszkodę w osiągnięciu celu i mamy poczucie niesprawiedliwości. Frustracja jest rezultatem względnej deprywacji, poczucia, ze posiadamy mniej niż zasługujemy lub mniej niż inny, podobni do nas ludzie. Agresja bywa wynikiem prowokacji, bądź obecności bodźca wywołującego agresję (np.: przedmiot jak rewolwer )Teoria społecznego uczenia się – w uczeniu się bodźców agresywnych pomaga obecność wzorca wywołującego proces naśladowania. Wzorce zach. Agresywnych są dostępne i w świecie realnym i w mediach. Przemoc w mediach wzmacnia zach. agresywne, służy naśladowaniu a przemoc w pornografii wzmacnia zach. Agresywne w stosunku do kobiet.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzia
Gość






PostWysłany: Śro 0:01, 20 Wrz 2006    Temat postu:

Ja sie zastanawiam, po cholere wypisujecie wciaz jedno i to samo... Neutral
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Potard7




Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:04, 12 Mar 2007    Temat postu:

Christina Ricci Undressing!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum pytania na egzamin magisterski SWPS Strona Główna -> Pytania i odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin