Autor Wiadomość
dominika
PostWysłany: Sob 22:16, 01 Lis 2008    Temat postu: nowe pyt 10

Idea jednej inteligencji wywodzi się od Spearmana. On to na podstawie analizy czynnikowej wyodrębnił wiele czynników (zdolności), które wg niego były połączone z jednym ogólnym czynnikiem g. Wykonanie każdego zadania zależy od czynnika g i wyspecjalizowanego czynnika s.
Cattel również ujmował inteligencje jako jeden czynnik g, na który składa się inteligencja płynna i skrystalizowana.
Pomiędzy poszczególnymi czynnikami zaobserwowano pozytywne korelacje ( anp. Przy cechach osobowości tego nie ma) – ma to być dowodem istnienia nadrzędnej cechy łączącej i nadzorującej poszczególne rodzaje inteligencji.
Inni uznają czynnik g jako efekt „technicznej” analizy czynnikowej, jako matematyczną abstrakcję.
Gardner – sprzeciw wobec takiego podejścia do inteligencji, na rzecz wielu różnorakich, niezależnych od siebie inteligencji.
Punktem wyjścia jego koncepcji jest odejście od testów na rzecz bardziej naturalnych źródeł informacji o życiu człowieka.
Zaobserwował on, że pewne uszkodzenia mózgu mogą ograniczać jeden typ zdolności, nie mając wpływu na pozostałe zdolności.
Innym argumentem na rzecz wielu inteligencji jest występowanie syndromu sawanta – ludzie o bardzo niskich wynikach w testach inteligencji mają w sobie coś z geniuszu (np. mają niewiarygodną zdolność szybkiego liczenia, zdolności muzyczne).
Gardner wyróżnił 7 rodzajów inteligencji: werbalna, logiczno-matematyczna, przestrzenna, muzyczna, cielesno-kinetyczna (ruchowej), Inter i intrapersonalna.
Krytyce tego podejścia uważają, że nie wszystkie rodzaje inteligencji są tak samo ważne (np.; inteligencja muzyczna czy ruchowa wg innych to są zdolności), a inteligencja to jest zdolność myślenia. Gardnem jednak twierdzi, że to kultura i otoczenie przypisują niektórym zdolnościom większą wagę.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group